Początek
Idea stworzenia wydarzenia artystycznego w Szczebrzeszynie rodziła się przez kilka lat. Pomimo wyjazdu stąd miałem poczucie, że ciągle chodzę po Roztoczu. Wiedziałem co się tu dzieje, czego brakuje, co można by jeszcze zrobić. Do głowy przyszedł mi pomysł zorganizowania festiwalu literackiego w Szczebrzeszynie, który Jan Brzechwa mianował Stolicą Języka Polskiego.
Kiedy na spotkaniu w Szczebrzeszynie w gronie kilku mieszkańców miasta opowiadałem o wizji zorganizowania literackiego święta na skalę ogólnopolską, odczułem entuzjazm i chęć współpracy. Szybko dołączył do tworzenia festiwalu Tomek Pańczyk, który tak jak ja urodził się w Szczebrzeszynie oraz promował już miasto i jego dziedzictwo kulturowe.
Wówczas jednak mieliśmy tylko marzenia i nadzieję, że ich spełnienie jest możliwe. Dzisiaj pisząc te słowa mamy za sobą niezwykłych dziesięć edycji Festiwalu Stolica Języka Polskiego, które dokonały się dzięki wysiłkowi i zaangażowaniu wielu osób. Jesteśmy im za to niezmiernie wdzięczni i wszystkim tym osobom – bardzo dziękujemy.
Festiwal w Szczebrzeszynie istnieje dzięki autorom, poetom oraz twórcom i artystom, którzy przyjmują nasze zaproszenie. Jest możliwy dzięki wsparciu finansowemu instytucji, samorządów i prywatnych darczyńców. Przede wszystkim chcemy jednak podziękować uczestnikom: miłośnikom literatury, teatru i sztuki. Zasłuchanym w piękno polskiego słowa i zapatrzonym w niezwykły krajobraz Roztocza.
Wspólnie stworzyliśmy wydarzenie artystyczne, które jest autentyczne i mądre, ma swoją oryginalność, nie jest eventem, buduje poczucie wartości, pokazuje piękno sztuki i otwiera możliwości rozwoju jednego z najpiękniejszych regionów naszego kraju. Dla mnie dodatkowo miejsca urodzenia.
Festiwal to nasze wspólne dzieło.
Dziękuję!
Piotr Duda
ze Szczebrzeszyna